To najwyższe pasmo Sudetów zwane niegdyś Górami Olbrzymimi z najwyższym szczytem Śnieżka (1 603 m n.p.m.), otoczone górami Izerskimi, Kaczawskimi i Rudawami Janowickimi. W centrum kotliny usytuowane jest miasto Jelenia Góra, zwane „Perłą Karkonoszy”, stanowiące centrum kulturalno-turystyczne regionu.
Karkonosze – to miejsce dla każdego. Szybownicy i paralotniarze znajdą tu „karkonoską falę”, pozwalającą bić rekordy, kajakarze górscy – szansę treningów na wymagających torach naturalnych (głównie na Kamiennej w Szklarskiej Porębie wczesną wiosną), a miłośnicy „free stylu” – miejsca, w których można mistrzowsko trenować wodne akrobacje. Rowerzyści – szosowi i górscy tu trenują i rywalizują w licznych wyścigach, a nie jest przypadkiem, że Maja Włoszczowska tu zdobywała ostrogi w konkurencji MTB, które pozwoliły jej na zdobywanie olimpijskich medali. Są tutaj także dziesiątki kilometrów tras dla rodzin, które chcą traktować jazdę na rowerach jako relaks.
To region, przez który prowadzi ponad 600 km oznakowanych tras dla turystów pieszych – różnej długości, różnej trudności, z osią wszystkich tras pieszych, to znaczy „szlakiem Mieczysława Orłowicza”.
To miejsce, do którego przyjeżdżają wytrawni taternicy, by wspinać się w Sokolikach czy na skałkach w Borowym Jarze. Karkonosze i podkarkonoskie gminy są atrakcyjne zimą, latem, wiosną i jesienią. I nie jest ważne, czy turysta wybierze nocleg w Podgórzynie, Mysłakowicach, Karpaczu, Szklarskiej Porębie, Piechowicach, Jeżowie, Starej Kamienicy, czy Kowarach, czy w Jeleniej Górze – z niemal każdego okna widać góry… Wymagające i łagodne. Kuszące…
Kotlina jest niezwykłym miejscem dla architektury. W samej Jeleniej Górze – fantastyczne przykłady secesji. Ale nie tylko, bo w świątyniach zachował się renesans, barok, rokoko… W okolicznych miejscowościach Powiatu – niespotykane w takiej masie i rozmaitości przykłady budownictwa ludowego, domy przysłupowo-szachulcowe z jednej strony, a przykłady wyjątkowego bogactwa – zabytki Doliny Pałaców i Ogrodów – z drugiej.
Kotlina jest niezwykłym miejscem dla kreacji kultury. Z Jeleniej Góry prawie 40 lat temu rozpoczął się – kontynuowany teraz w całej Polsce w rozmaitych formach – Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych. To miejsce plenerów dla plastyków, dla muzyków, dla rzeźbiarzy i malarzy. Warto tu również wymienić takie imprezy regionu jak: Festiwal dell’Arte w Dolinie Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej czy „Gitarą i ... – borowickie spotkania z poezją śpiewaną”. Nieprzypadkowo Kotlina stała się u progu XX wieku miejscem, w którym artyści znaleźli swoje oazy.
Kto tu przyjedzie – nie zapomni krajobrazów. Karkonosze były wymarzonym domem dla Gerharta Hauptmanna, noblisty, literata Śląska i jego brata Carla, który – będąc Niemcem – zapisał się w historii literatury polskiej, jako tłumacz „Chłopów” Wł. Reymonta. Dzięki jego tłumaczeniom polski autor zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Dom Carla i Gerharta Hauptmanów w Szklarskiej Porębie niemal po sąsiedzku z domem malarza, Wlastimila Hoffmana, są tego dobrymi przykładami.
Z Doliną Pałaców i Ogrodów, której zabytki istnieją w gminie Mysłakowice, Podgórzyn czy Janowice Wielkie sąsiaduje kowarski Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, gdzie eksponowane jest ponad 60 budowli w skali 1:25. W Karpaczu króluje Rzepiór – duch i król Karkonoszy, mityczna postać wspólna dla trzech nacji – Polaków, Czechów i Niemców. Bohater legend, opisywany w literaturze, także naukowej, ale też postać z filmów, a nawet z opery. Kapryśny jak sama Natura, przewrotny, dowcipny, wymagający szacunku dla gór.
Każda z gmin, stanowiących właściwie jeden organizm służący zdrowiu, relaksowi, sportom i wypoczynkowi – przede wszystkim rodzinnemu – jest w stanie zaoferować ciekawym wszystko, co może zainteresować przyjezdnych. Od alchemii ziół, używanych dawniej przez niegdysiejszych farmaceutów (ale i producentów ziołowych nalewek), przez leniwy wypoczynek, aż do ekstremalnych doznań sportowych. Każda jest nieco inna, stąd razem tworzą wyjątkowy konglomerat atrakcji, jakich nie sposób znaleźć gdzie indziej w tak skondensowanej postaci.
Dla przykładu: Jeżów Sudecki – miejsce wymarzone dla miłośników szybownictwa, Janowice Wielkie – skutecznie kuszą wspinaczy (na Sokolikach zaczynały gwiazdy alpinizmu, jak Wanda Rutkiewicz). Karpacz ze swoją Śnieżką i świątynią Wang, wielkimi kotłami polodowcowymi to miejsce, gdzie narciarze i ski-alpiniści czują się najlepiej. Stara Kamienica, w której miłośnicy konnych wędrówek znajdą wszystko, co kochają, Mysłakowice, w której odnajdujemy budownictwo rodem z Alp, Piechowice, w których można dziś na własne oczy zobaczyć, jak powstaje szkło kryształowe w hucie „Julia”… Niezwykłej urody Starówka Kowar, na której znajdują się odnowione kamienice i Ratusz, wybudowane w stylu klasycystycznym. Szklarska Poręba, skąd blisko do urokliwego Wodospadu Kamieńczyka oraz tras biegowych w Jakuszycach, natomiast w Podgórzynie można zaczerpnąć niezwykłej mocy udając się do Kaplicy Św. Anny przy Dobrym Źródle.
I to warto zauważyć – to region, w którym przenikają się kultury przez całe wieki. Ślady obecności księstwa wielkomorawskiego zostały już tylko zapisem w historii, ale ślady działań Piastów Śląskich, Habsburgów, Prusaków, czy Niemców są – także dosłownie – wyryte w kamieniu po wsze czasy. Tę ziemię przeszli husyci i Szwedzi, Francuzi i Rosjanie w batalii 1813 roku. Tu król pruski zaprosił Tyrolczyków, prześladowanych ze względu na religię w ich ojczyźnie, tu – w Dolinie Pałaców i Ogrodów – przebywali i car rosyjski, Aleksander i wielki odkrywca – Humboldt, którego imię nosi Prąd Peruwiański, prezydenci USA, Jak John Quincy Adams tuż przed swoją wielką karierą i inni. Tu bywali wielcy Polacy, jak Hugo Kołłątaj, i wielcy Niemcy, jak Goethe. Wspólnym mianownikiem pobytów ich wszystkich jest zachwyt nad urodą krajobrazów i miejsc. Zapraszamy i Was, Szanowni Państwo, bo pobyt tu jest dobrą okazją, by przyjrzeć się Karkonoszom swoimi oczyma.